G-32TQXPEBSS
Ameryka Środkowa,  Meksyk,  Podróże

RIO LAGARTOS I RÓZOWE JEZIORO LAS COLORADAS

Rio Lagartos i Las Coloradas to miejsca, które koniecznie musisz umieścić na swojej liscie objazdówki po Jukatanie. Rejs o wschodzie słońca po Rio Lagartos był jedną z najpiękniejszych rzeczy jakie przeżyłam podczas tej wyprawy! Krokodyle, różowe flamingi widziane w naturalnym środowisku, różowe jezioro Las Coloradas, a jakby jeszcze było mało- piękna plaża bez żywej duszy ciągnąca się kilometrami!

Z tego wpisu dowiesz sie jak i czym dojechać do Rio Lagartos i Las Coloradas, jak ogarnąć plan zwiedzania, z kim wybrać sie na rejs po lasach namorzynowych, jakie zwierzaki masz szansę spotkać, dlaczego jezioro w Meksyku jest różowe i przeczytasz o najpiękniejszych, a w dodatku pustych plażach w okolicy.

Zapoznaj się z innymi wpisami o Meksyku: MEKSYK

Jak dojechac do Rio Lagartos i Las Coloradas?

Jedno było dla mnie jasne- zwiedzanie chcę zacząć od rejsu o wschodzie słońca po Rio Lagartos, to było dla mnie najważniejsze, dlatego też, cały plan dnia został ułożony pod tę aktywność. Jak już wspominałam w innych wpisach, naszą bazą wypadową było kolonialne miasto Valladolid. Z Valladolid do Rio Lagartos jest około 100 kilometrów, dalej do Las Coloradas dodatkowe 25 kilometrów.

Jak w takim razie dojechać? Najlepszą opcją jest wynajęty samochód. Zwłaszcza jeśli chcesz zobaczyć wschód słońca w tym miejscu. Droga z Valladolid jest praktycznie prosta. Odcinek 100 kilometrów pokonasz w 1,5h.

A da się komunikacją publiczną? Da się. Jednak- nie na wschód słońca. Niestety, z Valladolid nie ma bezpośrednich autobusów, które dowiozą Cię do Rio Lagartos, tym bardziej o wschodzie słońca. Jeździ kilka autobusów dziennie na tej trasie, ale z przesiadką w Tizmin.

Jeśli nie planujesz wynajęcia auta, zdecydowanie rozważ nocleg w Rio Lagartos!

Rezerwat przyrody Rio Lagartos

Położony na półwyspie Jukatan Rezerwat Biosfery Río Lagartos jest jednym z najpopularniejszych miejsc dla miłośników przyrody. Znajduje się na północnym krańcu półwyspu, 250 km od stolicy Jukatanu- Meridy i około 100 km od Valladolid. 

Częścią rezerwatu biosfery jest malownicza laguna. Obszar chroniony obejmuje kilka ekosystemów, w tym wydmy przybrzeżne, tereny podmokłe, tropikalny suchy i liściasty las, sawannę i namorzyny i charakteryzuje się bardzo zróżnicowaną florą i fauną. Przy odrobinie szczęścia możesz nawet dostrzec kilka krokodyli wylegujących się w słońcu między korzeniami ogromnych pni namorzynowych, które wystają do wody!

Region ten będzie równiez idealny dla ornitologów, ponieważ jest domem dla ponad 400 przeróżnych gatunków ptaków, w tym rzadkich tukanów, czapli i pelikanów. Jednak niekwestionowaną atrakcją tego rezerwatu są niewątpliwie liczne różowe flamingi. Te można oglądać w Lagunie przez cały rok!

Wyjątkowa bioróżnorodność jest jednym z powodów, dla których UNESCO zdecydowało się w 2004 roku ogłosić ten region rezerwatem biosfery godnym ochrony.

Rejs do Rio Lagartos

Jak już wspomniałam, dla mnie najważniejsza była pora rejsu. Bardzo chciałam odbyć go o wschodzie słońca. Czemu? Powodów jest kilka. Przede wszystkim ze względu na brak tłumów turystów, ale też na większą ilość zwierzaków, wtedy dosłownie wszystko budzi się do życia a całość tworzy magię.

W związku z tym, że na rejsie zależało mi konkretnego dnia, o konkretnej porze- postanowiłam znaleźć kogoś, kto to zorganizuje z wyprzedzeniem. I tak grzebiąc w internecie i czytając opinie natrafiłam na profil Costa Oriente- Edgar (właściciel łodzi) to bardzo sympatyczna osoba. Wschód słońca był o 6:22, dlatego Edgar zaproponował żebyśmy w porcie byli już o 6:00. Za rejs trwający 2h zapłaciliśmy 1200 pesos na 4 osoby.

Dzięki Edgarowi wystartowaliśmy z portu jako pierwsi. Cała laguna była tylko dla nas! Dopiero przy powrocie zobaczyliśmy naprawdę sporą liczbę łódek, które wypłynęły za nami.

Oczywiście nie trzeba rejsu zamawiać z wyprzedzeniem. Jeśli pojedziesz na miejsce, to już od rana przy promenadzie stoją lokalni sprzedawcy, którzy oferować będą swoje usługi.

Ten rejs to jedno z najpiękniejszych doświadczeń, które na mnie czekały podczas podróży po Meksyku.

Krokodyle, flamingi i inne zwierzaki Rio Lagartos

W rezerwacie przyrody w Rio Lagartos możesz spotkać wiele dzikich zwierząt! Nawet te, które budzą największe obawy czyli krokodyle! Te żyją tu w naturalnym środowisku. Nasz kapitan miał naprawdę dobre oko, potrafił zobaczyć krokodyla na brzegu z naprawdę sporej odległości! Wyłączył silnik łodzi i mogliśmy podpłynąć jeszcze bliżej! Naprawdę blisko!

Podczas naszego rejsu widzieliśmy dziesiątki flamingów! W maju było ich tam dosłownie mnóstwo! Co chwilę stada flamingów przelatywały nam nad głowami! Po pewnym czasie dopłynęliśmy do jakiegoś miejsca, gdzie woda zaczynała robić się płytka, nasz kapitan powiedział, że mamy wysiąść i on nam coś pokaże (tak wysiąść z łodzi do wody, w której przez chwilą spotkaliśmy krokodyla..), poprosił nas o nieodzywanie się i skradanie na paluszkach żeby nie wytwarzać żadnych dźwięków. Po kilku minutach mieliśmy okazję podziwiać z zza krzaczka ogromne stado flamingów! Z tak bliska nawet nie marzyłam żeby je podziwiać! Flamingi w ich naturalnym środowisku to było coś!

Poza krokodylami i flamingami mieliśmy okazję zobaczyć mnóstwo innych gatunków ptaków, których nazw niestety nie pamiętam. Sam rejs po lasach namorzynowych to było cudowne doświadczenie.

Miasteczko Rio Lagartos

Miasteczko Rio Lagartos jeszcze kilka lat temu było małą wioską rybacką. Jego mieszkańcy utrzymywali się głównie z połowu ryb. W ostatnim czasie miasteczko zyskało na popularności dzięki lagunie i lasom namorzynowym, a przede wszystkim dzięki żyjącej w tym miejscu sporej kolonii różowych flamingów, które możnapodziwiaćw ich naturalnym środowisku. 

Miasteczko jest małe. Praktycznie wszędzie możesz zobaczyć motyw flamingów czy krokodyli. Murale, rzeźby, wszędzie kolor różowy. Nie powiem- miasteczko jest bardzo urocze, ale też bardzo turystyczne.

Jezioro Las Coloradas

Laguna Las Coloradas, należąca do Rio Lagartos, zaskakuje przepięknymi różowymi jeziorami, które w zależności od padania światła i pory dnia zachwycją niemal nierealnym odcieniem różu – nic dziwnego, że na Instagramie są niezliczone posty na jej temat. 

Patrząc na zdjęcia Las Coloradas na Instagramie, trudno uwierzyć, że to miejsce na meksykańskim półwyspie Jukatan naprawdę istnieje. Woda mieni się na różowo, czasem tak intensywnie, że aż trudno uwierzyć. Ja też się zastanawiałam czy to magia filtrów, czy faktycznie ta woda ma taki odcienień. I tu odpowiadam.. To zależy.

Co nadaje wodzie jej różowy kolor?

Uwierzysz jeśli powiem, że za tym kolorem stoi naturalny proces? Za różową poświatę w lagunie Las Coloradas odpowiedzialne są algi, mikroorganizmy i kraby morskie, które produkują barwnik beta-karoten. Te same, dzięki którym flamingi są różowe!

Tak, może teraz się zdziwisz, ale naturalnie flamingi wcale nie są różowe. Kolor zyskują dzięki pożywieniu- żywią się czerwonymi krewetkami, które bogate są w beta karoten.

Ale Las Coloradas to nie tylko naturalne jeziorko. Jest ich sporo, a wśród nich jest 19 sztucznie stworzonych lagun, z których co pół roku wydobywa się do 15 ton soli. Kolor każdej laguny – niebieski, zielony, różowy lub różowy – również wskazuje, ile soli jest w wodzie. Różowa woda ma największą zawartość soli. I tu pojawia się mój pech w podróży. Podczas mojego pobytu jezioro nie było praktycznie różowe, ponieważ sól była świeżo wydobyta.

Ważne informacje na temat Las Coloradas

Wiele informacji, które znaleźć można w internecie, nie jest aktualnych. Od 2021 r. istnieje nowo otwarte centrum dla zwiedzających,  które znajduje się bezpośrednio przy wejściu do jezior i kopalni soli.

Najistotniejszą zmianą jest to, że nie ma możliwości indywidualnego zwiedzania
tego miejsca. Wejść na te ścieżki można tylko pieszo, w towarzystwie jednego z oficjalnych przewodników, po zarezerwowaniu jednej z wycieczek. Jest kilka rodzajów wycieczek, ta „podstawowa” obejmuje 30 minutowy spacer wzdłuż jeziora, gdzie przewodnik opowiada o procesie wytwarzania soli, jest czas na kilka zdjęć. Są też droższe wycieczki, które wezmą Cię w podróż po dalszych zakątkach Las Coloradas.

Pływanie w tym miejscu jest surowo zabronione, tak samo latanie dronem.

W związku z tym, że od parkingu widzieliśmy, że woda tego dnia nie jest różowa, nie zdecydowaliśmy się na wycieczkę z przewodnikiem po kopalni soli i różowym jeziorze.

Flamingi w lagunie Las Coloradas

Od centrum turystycznego pojechaliśmy dalej prosto wzdłuż plaży (ta była tak pusta, tak piękna i w dodatku ciągnęła się kilometrami). Po drodze mijaliśmy kilka następnych lagun, przy których.. znowu spotkaliśmy mnóstwo flamingów!

Szczerze? Nie wiem czy przejazd tą drogą był legalny czy też nie. W teorii żeby dojechać do flamingów należy wziąć „lokalnego przewodnika” my tego nie zrobiliśmy, nasz plan w sumie zakładał dojazd do plaży i zostanie tam, ale przez brak miejsca, w którym można się zatrzymać jechaliśmy dalej i dalej.. I widzieliśmy coraz to więcej flamingów!

Laguna Las Coloradas to idealne miejsce żeby podziwiać te ptaki! Jednak miej na uwadze, że flamingi można znaleźć tylko w niebieskich lagunach, a nie w różowych. Ma to związek z ilością żywych zwierząt, którymi można się żywić – im bardziej różowe są jeziora, tym wyższe stężenie soli, a zatem krewetki i inne żywe zwierzęta znikają.

Podsumowując: czy można samemu jechać tą drogą? Nie wiem. Plażę zobaczyliśmy na szybko. Była cudowna. Tylko na szybko, bo parkingów nie ma, nie ma też miejsca gdzie można by na dłużej niż tylko chwilę się zatrzymać. Flamingi widzieliśmy. Nawet sporo. Przy powrocie spotkaliśmy grupę z przewodnikiem, akurat staliśmy przy jednym z różowych jeziorek. Przewodnik na nas nakrzyczał, że to teren prywatny i mamy się zwijać. Do teraz niestety nie wiem czy chodzi tylko o jezioro czy całą tę drogę i pozostałe jeziora przy których mogliśmy podziwiać flamingi.

Miasteczko Las Coloradas

Jak się dostać z Rio Lagartos do Las Coloradas? Codziennie o 11.15 odjeżdża autobus z Rio Lagartos do Las Coloradas. A po południu o trzeciej wraca znowu, to jedyne połączenie. Na zwiedzanie tego miejsca masz dobre trzy godziny. Najlepsza opcja to znów wypożyczone auto, wtedy jesteś niezależny od transportu publicznego.

Miasteczko Las Coloradas ma jedynie około 1000 mieszkańców, z których większość zajmuje się rybołówstwem lub pracuje w przemyśle solnym. W wiosce rybackiej nie ma noclegów, nie ma czegoś takiego jak infrastruktura turystyczna.

Plaze w okolicy Las Coloradas

Jak już wspominałam, plaże na północnym wybrzeżu Jukatanu są cudowne. Plaża w Las Coloradas ciągnie się kilometrami! Jest nie tylko długa, ale i też bardzo szeroka z piaseczkiem białym i miękkim jak puder. A co jest największą zaletą tych plaż? To, że praktycznie nie ma na nich ludzi! My byliśmy jedynymi turystami! W okolicy miasteczka było kilku lokalsów, ale odejdź 500 metrów dalej i plażę masz tylko dla siebie!

Ważne info: plaża nie jest strzeżona.

Podsumowując naszą wycieczkę do Rio Lagartos i Las Coloradas- to był cudowny dzień! Bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję zobaczyć te cudowne miejsca. Dobrym pomysłem okazało się połączenie tych dwóch miejsc jednego dnia i rozpoczęcie go od rejsu o wschodzie słońca a zakończeniu na plażowaniu w Las Coloradas. Koniecznie wpisz te miejsca jako priorytet jeśli wybierasz się na Jukatan!

Travelholiku

Zapisz się teraz, aby otrzymywać treści, które uczynią Twoje podróże jeszcze bardziej niezapomnianymi!

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *