G-32TQXPEBSS
Europa,  Podróże,  Polska

POLSKA – 3 POMYSŁY NA NIEZAPOMNIANY URLOP W GÓRACH

Cudze chwalicie, swego nie znacie. Polskie góry mają naprawdę wiele do zaoferowania. Tatry, Karkonosze, góry Stołowe.. Każde inne i każde wyjątkowe. Smak grillowanego oscypka, dźwięk góralskiej muzyki i ośnieżone szczyty.

Pierwszy raz od dawien dawna przyszło mi spędzać urlop w Polsce. Nie powiem, że ta była na mojej liście Bucketa, wręcz przeciwnie. Od zawsze odkładana na te „gorsze” czasy, emeryturę, starość i inne ograniczające podróże sytuacje. Taka też nastała. w Polsce, tak turystycznie, byłam pierwszy raz po jakichś.. 12/13 latach?

Nie jestem specjalistką od polskich gór, tras i turystyki w Polsce. Przyznam, że pierwszy raz w życiu naprawdę słabo przygotowałam się do wyjazdu.

W tym wpisie pokaże Ci trzy propozycję na spędzenie czasu w polskich górach. Trzy wyjątkowe miejsca noclegowe, które zapamiętasz na zawsze.

Bacówka Przytulas w Tatrach

Przede wszystkim, to miejsce to taki mój mały spełniony sen o urlopie w Polsce. Mały drewniany domek, wszystko urządzone w góralskim stylu. Drewno, drewno i jeszcze raz drewno. Owcze skórki na podłodze, bukiety ususzonych kwiatów i kominek. A teraz najlepsze.. Na zewnątrz znajduje się drewniana bania, w której można się moczyć nawet kilka godzin a i tak się nie znudzi!

Plusem tego miejsca jest przede wszystkim atmosfera. Właściciele są przekochani. Przywitali nas własnoręcznie świeżo robionym chlebkiem, jajkami prosto od kur i cytrynówką na bazie bimberku, oczywiście też własnoręcznie robioną.

Domek znajduje się w małej wiosce Naprawa w gminie Jordanów. Jakąś godzinkę drogi od Zakopanego, Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale i Krakowa.

W domku spędziliśmy 3 noce. Rano wyruszaliśmy w trasę, poszliśmy nad Morskie Oko, zobaczyliśmy Polanę Rusinową, Zakopane i Kraków. W planie był też obóz w Oświęcimiu (to też godzina drogi), ale niestety przez locdown się nie udało.

Wracaliśmy popołudniami i za każdym razem czekała na nas już nagrzana bania, do której wskakiwaliśmy i siedzieliśmy w niej do wieczora, podziwiając widok na góry, później do późnej nocy wieczory spędzaliśmy przed kominkiem, czytając książki i pijąc herbatę.

Podsumowując, pobyt w Przytulasie oceniamy bardzo na plus. Wiem, że jeszcze kiedyś tam wrócę.

Ceny i rezerwacja

Nocleg w tym miejscu kosztuje 280 zł, domek składa się z kuchni wraz z jadalnią, salonem, sypialnią i łazienką. W domku zmieszczą się 4 osoby (ale sypialnia jest tylko jedna), dodatkowo bania to koszt 200 zł, jest to opłata jednorazowa, na cały pobyt.

Bacówkę Przytulas znajdziecie na Airbnb i na instagramie.


Vegan House Camp z widokiem na Masyw Śnieżnika

Przeszklony, luksusowy namiot pośrodku niczego? Wyposażony w kominek, ogromne łóżko, łazienkę i niezapomniane widoki na Masyw Śnieżnika? Brzmi jak marzenie. Ten wyjątkowy nocleg znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej, dokładnie – Nagodzice.

Teren jest ogromny. Składa się ze strefy gdzie stoją cztery przeszklone namioty, budynek z sauną, z knajpką, gdzie można zjeść sobie ciasto, czy napić się kawy. Skorzystać też można z bardzo interesującego jacuzzi, strefy relaksu i masaży, camp oferuje także opiekę nad dziećmi.

Zapomniałam zaznaczyć najważniejsze. Obiekt jest wegański. Na miejscu można zamówić śniadania i obiadokolacje, które przygotowane są z produktów wegańskich. Ja weganką nie jestem, choć staram się nie jeść mięsa, to całkowity weganizm wydawał mi się zawsze zbyt hardkorowy, zawsze myślałam, że będę chodzić głodna i nie może być to smaczne. Oj jak ja się myliłam. Kuchnia w tym miejscu rozwala na łopatki, jednak nigdy nie myślałam, że da się wyczarować takie pyszności w wersji wege. Posiłki przynoszone są do namiotów o 9:00 i 16:00.

W tym miejscu czworonogi są też bardzo mile widziane!

Z tego miejsca bardzo blisko do Masywu Śnieżnika, gór Stołowych, Kłodzka, twierdzy w Srebrnej Górze i wielu innych atrakcyjnych miejsc w kotlinie.

To, co mi się niestety nie podobało, to brak komunikacji między pracownikami. Dzwoniąc odsyłana byłam to maila, pisząc- do rozmowy telefonicznej, a ponadto, kiedy zamawiałam śniadanie na wcześniejszą godzinę, nikt nikomu nic nie przekazał. Jedna pani, pracującą tam była pozbawiona wszelkiej chęci do tej pracy, a kiedy zapytaliśmy ją co w okolicy można zobaczyc, usłyszeliśmy, że w sumie nic, bo tu wszystko zasrane. Miejsce tworzą przede wszystkim ludzie, dlatego szkoda, bo miejsce ma potencjał.

Mimo wszystko polecam bo to niesamowite przeżycie, kiedy budzi Cię wschodzące słońce!

Ceny i rezerwacja

Namioty można zarezerwować przez stronę internetową vaganhouse.pl, mają też konto na instagramie. Przystosowane są dla 2 osób, ale można wziąć kolejne dwie na dostawkę, ale wtedy może być już trochę ciasno.

Cena za noc, bez wyżywienia to 350 zł. Śniadanie to koszt 25 zł, obiadokolacja tak samo 25 zł. Zwierzęta bezpłatnie. Dostawka 20 zł.


Camp 66 w Karkonoszach

Cudowne miejsce w moich Karkonoszach! W Karkonoszach mieszkałam pół życia, dlatego tym bardziej bardzo się cieszę, że powstało tu takie cudowne miejsce!

Camp 66 to Camping, po pierwsze położony na ogromnym terenie. My zatrzymaliśmy się w pięknych drewnianych domkach z widokiem na Śnieżkę!

Do dyspozycji są jeszcze domki zrobione z przyczep, można przyjechać tu także swoim camperem, czy w lato z namiotem. Na terenie obiektu znajduje się jeszcze jeden duży dom, gdzie wieczorami można posiedzieć, zamówić coś do jedzenia, picia, a ponadto można pograć w bilard czy wypić coś mocniejszego. Istnieje też możliwość zamówienia sobie śniadania.

Na terenie obiektu jest też miejsce na ognisko, hamaki i dużo innych atrakcji.

Camp znajduje się w Ścięgnach, co najważniejsze, to zaledwie 30 minut spacerem od centrum Karpacza.

Blisko stąd na Śnieżkę, do Szklarskiej Poręby, Jakuszyc czy Czech.

Ceny i rezerwacja

Cena za noc to 220 zł, niezależnie od tego ile osób znajduje się w domku.

Domek znajdziecie na Airbnb.

Podsumowanie

Podsumowując, spędziliśmy cudowne 12 dni w Polsce. Mogliśmy trochę wyluzować, zjeść pierogi, oscypki i wiele innych pyszności. Nasz kraj też jest piękny, pogoda okazała się być trochę zimowa, dlatego jestem pewna, że jeszcze kiedyś odwiedzę te miejsca latem. Podsumowując, do zobaczenia Polsko!

Travelholiku

Zapisz się teraz, aby otrzymywać treści, które uczynią Twoje podróże jeszcze bardziej niezapomnianymi!

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *