JAK ZORGANIZOWAĆ LEKCJE NURKOWANIA NA MADERZE?
Jak zorganizować nurkowanie? Czy trzeba być profesjonalistą? Gdzie nurkować? Wszelkie informacje znajdziesz w tym wpisie.
Nie ma nic piękniejszego niż nurkowanie i podwodny świat, co za tym idzie pod wodą czuję się zawsze jak w jakimś innym świecie. Wszystko jest takie inne, piękne i naturalne. Miejsce nie dotknięte i nie zniszczone przez człowieka. Czuć potęgę natury a my jesteśmy tam tylko gośćmi i widzami.
Uwielbiam nurkować, ale absolutnie nie jestem specjalistką, a wręcz amatorką, ale uwielbiam podziwiać podwodny świat. Kiedy tylko nadarza się okazja- to pewne, zawsze skorzystam. I tym razem na Maderze nie mogło być inaczej. Nurkowałam już kilka razy w wodach Morza Czerwonego – w Egipcie czy Jordanii. Tam rafa koralowa była przepiękna, mnóstwo kolorowych rybek i innych stworzonek. Nie przyszło mi do głowy żeby wziąć lekcje nurkowania także na Maderze, w Oceanie Atlantyckim- przecież ma tu tylu kolorowych rybek, bujnej rafy koralowej. Przyznam, że nie było tego w planach. Całe szczęście, że podczas podróży po Maderze poznaliśmy pewną parę, która nurkowała już dziesiątki razy, nawet w Australii czy na Karaibach. Zgodnie stwierdzili, że nurkowanie na Maderze zaliczają do jednego z najlepszych. No, musieliśmy się przekonać.
Nurkowanie na Maderze, gdzie?
Na Maderze jest kilka szkółek / centrów nurkowych, gdzie można skorzystać z nurkowania. Jak wybrać najlepsze miejsce? Trudno powiedzieć. My skorzystaliśmy z rekomendacji poznanej na wyspie pary. Nurkowaliśmy w Parku Narodowym Garajau. Jest to jedno z piękniejszych miejsc na nurkowanie na Maderze. Obszar jest chroniony i występuje tu wiele gatunków morskich stworzeń.
Jak się dostać do Garajau?
Garajau to popularna miejscowość turystyczna, znajduje się tu wiele hoteli. Dotrzeć do Garajau można autem, niewatpliwie jest to najlepszy sposob, ale nie jedyny, kursuje też komunikacja miejska, miejscowość jest bardzo dobrze skomunikowana ze stolicą wyspy, dlatego warto to rozważyć. Funchal oddalone jest o zaledwie 10 kilometrów na zachód.
Po dotarciu do Garajau trzeba dostać się na plażę Praia do Garajau, czyli miejską plaże, położoną praktycznie w centrum miasta, jednak na dość sporym klifie. Żeby dostać się na plażę są dwie opcje.
- Spacer, zjazd autem, dość długa (2 km) i bardzo kręta droga. Powrót pod górę napewno byłby bardzo męczący. Na dole są miejsca parkingowe, ale podejrzewam, że w sezonie zdobycie jakiegoś może graniczyć z cudem. My w grudniu nie mieliśmy z tym problemu.
- Druga opcja to zjazd kolejką. Teleférico do Garajau. Kolejka otwarta jest codziennie od godziny 10:00 – 20:00. Przejazd w dwie strony kosztuje 3 euro. Wtedy auto można zostawić na parkingu zaraz obok kolejki i pomnika Cristo Rei. Przy okazji polecam zobaczyć też właśnie ten pomnik. Przy nim znajduje się przepiękne i bardzo fotogeniczne miejsce „schody do oceanu”. Jednak opiszę to miejsce dokładniej w innym wpisie.
Przy plaży znajduje się centrum nurkowe, ale także restauracja i toalety, z których można skorzystać.
Mero Diving Center
To szkółka, z której skorzystaliśmy. Z czystym sumieniem mogę polecić ją dalej. Widzieliśmy wiele ogromnych ryb, mniejszych kolorowych i różne inne morskie stworzonka. Dostałam wiele pytań czy trzeba mieć ukończone jakieś kursy żeby nurkować. I tak i nie.
Jeśli chciałoby się samemu zejść pod wodę, to oczywiście trzeba. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Jeśli nie ma się żadnego kursu, jest się „pierwszym lepszym” wczasowiczem, który chciałby spróbować nurkowania to oczywiście też jest taka możliwość! Wtedy się to oczywiście trochę różni.
Nurkowanie zaczyna się od teorii. Zostają wytłumaczone wszystkie znaki, to jak można porozumiewać się pod wodą. Zapoznanie ze sprzętem, jego funkcjami. Wszystkie reakcje na kryzysowe sytuację. Co jak skończy się tlen, co jak wypadnie nam „wężyk” z tlenem, co zrobić w przypadku kiedy od ciśnienia będą bolały nas uszy, czy jeśli woda dostanie się do okularów. To wszystko jest wyjaśnione. Taka teoria w naszym przypadku trwała około 30 minut (ale sporo już wiedzieliśmy).
Praktyka – Jeśli chodzi o praktykę, nie mamy zrobionych kursów nurkowania, więc każdy z nas dostał instruktora, który schodził z nami pod wodę, asekurował i czuwał nad bezpieczeństwem. Pod wodą spędziliśmy jakąś godzinę.
I jestem tak ogromnie szczęśliwa, że nurkowaliśmy właśnie na Maderze! Tu było zupełnie inaczej. Ogromne ryby Mero, które mijaliśmy, podpływały do nas naprawdę blisko! Instruktorzy stwierdzili, że ryby można pogłaskać, bo akurat ten gatunek to lubi i nie ma nic przeciwko. Ogólnie miałam trochę mieszane uczucia, ale faktycznie same przypływały tak blisko, że raz czy dwa udało mi się je dotknąć.
Tu znajdziedz wszystko o Mero Diving Center.
Szkółka ta ma kilka miejsc gdzie nurkują. Nie jest to tylko i wyłącznie Park Narodowy Garajau. Nurkowania możliwe są także na przykład przy wybrzeżu Porto Santo, czy wraku statku w okolicach Madalena do Mar.
Ile kosztuje nurkowanie?
40€ dla doświadczonych nurków.
55€ dla amatorów potrzebujących asekuracji i lekcji teorii.
W cenę wliczone są zdjęcia i filmiki podwodne! Dodatkowo dostaliśmy gwarancję, że jeśli nie zobaczymy tych ogromnych rybek to dostaniemy zwrot pieniędzy. Jednak jest to Park Narodowy i jest tak ich naprawdę sporo.
Dla mnie jednak to doświadczenie warte jest każdych pieniędzy! Nie ma nic piękniejszego niż podwodne życie.
Podsumowanie
- Nurkowanie na Maderze polecam, pomimo braku rafy koralowej!
- Polecam szkółkę nurkową Mero Diving Center przy plaży w Garajau.
- Na plażę dostać się można kręta drogą 2km, lub zjechać kolejką.
- Kolejka otwarta jest codziennie od godziny 10 do 20. Bilet w dwie strony kosztuje 3€.
- Do nurkowania nie potrzeba mieć certyfikatów i szkoleń.
- Lekcja składa się z teorii (około 30 minut).
- Praktyki (około godziny)
- Nurkowanie na Maderze kosztuje 55€ dla początkujących / 40 dla nurków.
- W cenę wliczone są zdjęcia i filmiki.
- Gwarancja spotkania rybek Mero.
- Każdy ma swojego instruktora do asekuracji.
- Po / przed lekcją nurkowania warto zobaczyć pomnik Cristo Rei, który znajduje się obok stacji kolejki.