G-32TQXPEBSS
Europa,  Niderlandy,  Podróże

AMSTERDAM | WSKAZÓWKI I INFORMACJE

Amsterdam, to jedno z takich miast, po których nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać. To, co słyszy się najczęściej o tym mieście, to oczywiście legalna trawka i prostytucja. Przez długi czas omijałam to miasto sądząc, że nie ma tam nic ciekawego dla mnie. Powiem jedno: Amsterdam ma znacznie więcej do zaoferowania! Architektura, jedzenie, klimat! Wróciłam tak bardzo pozytywnie zaskoczona! A z Amsterdamem się polubiliśmy!

Amsterdam, nazywany Wenecją północy, to jedno z najpopularniejszych miast na świecie. Jedna ze stolic europejskich, którą koniecznie wpisać musisz na swoją bucket listę. W Amsterdamie spędziłam trzy pełne dni na początku października. Czy to wystarczająco? Żeby narobić sobie ochoty na więcej- wystarczająco. Żeby zobaczyć wszystko.. Nie! Myślę, że w tym mieście możnaby było spędzić tydzień nie nudząc się! Ja już planuję wrócić na wiosnę (jeszcze nie wiem którą) i podziwiać przy okazji kwitnące tulipany!

W tym wpisie podzielę się z Tobą wszystkimi wskazówkami praktycznymi, które pomogą Ci w organizacji city break’a w Amsterdamie. Więcej na temat Amsterdamu znajdziesz w zakładce: NIDERLANDY.

Kiedy najlepiej wybrać się do Amsterdamu?

Wiosna– jak Holandia, to oczywiście tulipany, czyli jeden ze znaków rozpoznawalnych tego kraju! Piękne pola kwitnących tulipanów znajdziesz tu od kwietnia, a czasem nawet wcześniej. Słynny festiwal wiony i kwiatów – Kukenhof, odbywa się od 24 marca – 15 maja (2022). Wtedy będziesz mieć okazję zobaczenia tych wszystkich kolorowych kwiatów na własne oczy (oczywiście nie bezpośrednio w Amsterdamie, ale również). Moje małe marzenie to wrócić do Amsterdamu wiosną!

Lato to oczywiście też super czas w tym mieście. Zwłaszcza kiedy trafimy na słońce, zielone drzewa i będziemy mogli spędzać letnie wieczory delektując się niezwykłym vibem tego miejsca.

Jesień to też super pomysł: Amsterdam w złotych barwach robi wrażenie! Pamiętaj jednak, że to dość ryzykowny czas, niestety dość często pada. Szacuje się, że nawet 70% dni jest deszczowych.

Jakby nie było, wyjazd do Amsterdamu zawsze będzie dobrym pomysłem!

Jak dostać się do Amsterdamu?

Opcji jest tu wiele: auto, pociąg, autokar, samolot. Stolica Królestwa Niderlandów jest perfekcyjnie skomunikowana!

Samolot – to oczywiście najprostsza możliwość. Z Polski dolecieć można bezpośrednio do Amsterdamu takimi liniami jak KLM i LOT. Ceny zaczynają się już od 400-500 zł w dwie strony. Inna możliwość to wybranie tanich linii Ryanair, lub Wizz Air i przelot do Eindhoven. Wizz lata praktycznie z każdego lotniska w Polsce. Później należy pokonać jeszcze 2h pociągiem/autobusem/autem, ale za to, za bilet w jedną stronę zapłacić można tylko 10€.

Pociąg– jedna z wygodniejszych opcji. Wystarczy dostać się do Berlina (pociągiem/ Flix Busem) a stamtąd jest już bezpośredni pociąg do Amsterdamu. Biletów szukać należy na stwonie db.de. My za bilet w dwie strony zapłaciliśmy 150€, ale zdecydowanie można taniej.

Flix bus– może nie jest to najwygodniejsza opcja, ale z Polski do Amsterdamu dostać można się bezpośrednio Flix busem. Z Wrocławia jedzie się około 15h. Ceny- już od 40€ w jedną stronę (pospieszny).

Auto– oczywiście wygoda. Jednak decydując się na auto, pamiętaj, że o parking w centrum bardzo trudno. Wszystkie parkingi mają kosmiczne ceny. 50€ za dobę to normalka. Polecam szukać hotelu z parkingiem w cenie.

Gdzie spać w Amsterdamie?

Szukając miejsca noclegowego w Amsterdamie łapałam się za głowę. Ceny w ogóle nie szły w parze z jakością. Na booking.com ceny hoteli, powiedzmy 3*, ze śniadaniem, w miarę blisko centrum były kosmiczne. Tak samo Airbnb, o ile to powinna być w miarę budżetowa opcja, tak w Amsterdamie się to w ogóle nie sprawdziło.

Jeśli nie uda Ci się znaleźć na tych dwóch portalach nic sensownego, polecam zainstalowanie aplikacji Secret Escapes. Znaleźć tam można super okazje cenowe na „luksusowe” pobyty. O ile aplikacja może nie wszędzie ma super oferty, tak w Amsterdamie był naprawdę spory wybór.

My zatrzymaliśmy się w hotelu Leonardo Royal Hotel Amsterdam 4*. Koszt weekendu przez aplikację – 158€, przez booking ta sama oferta- 357€. W cenę wliczone mieliśmy śniadania, late check out.

Hotel jest naprawdę nowoczesny, bardzo stylowy. Śniadania bardzo różnorodne i pyszne. W hotelu mieści się też Spa, jest bezpłatne (sauny), basenu niestety nie ma. Hotel znajduje się około 5 kilometrów od centrum Amsterdamu, z pokoi są przepiękne widoki. Zaraz obok jest stacja metra. Hotel jednak ma wypożyczalnię rowerów, cena za 24 godziny to 15€.

Jak się poruszać po Amsterdamie?

Ja najbardziej polecam poruszać się rowerem, jeszcze nie spotkałam miejsca, w którym jazda na rowerze sprawiałaby tyle przyjemności! Ścieżki rowerowe są przystosowane idealnie!

Wypożyczyć rower można na każdym kroku. Cena za dobę około 13€. Dobra rada – nie zapomnij gdzie parkujesz, bo łatwo zgubić rower. My wypożyczyliśmy „na mieście”, ale praktycznie każdy hotel oferuje wypożyczalnię i parking na rower. Wypożyczalnie hotelowe są z reguły droższe.

Nasza wypożyczalnia nazywała się Black Bikes i jej oddziały zlokalizowane są po całym mieście. Co było super, to to, że oddać mogliśmy wszędzie gdzie nam pasowało, a nie koniecznie tam, skąd wypożyczaliśmy. Cena za dobę: 13.5€. Wszystko było super i bezproblemowo.

Komunikacja miejska – w sumie nie korzystałam, ale wcześniej w internecie czytałam same pozytywne opinie. Amsterdam jest bardzo dobrze skomunikowany. Metro dojeżdża praktycznie wszędzie. Jeśli Twój hotel znajdować będzie się trochę dalej od centrum, to najlepiej właśnie korzystać z metra. Bilet na cały dzień kosztuje 8,5€ i kupuje się go w okienku przy wejściu na peron. W cenę wliczone jest nie tylko metro, ale też autobusy czy tramwaje.

Pieszo – jeśli Twój hotel jest w centrum Amsterdamu, spokojnie postawić możesz na własne nogi. Ta stolica, w sumie ścisłe centrum, wcale nie jest tak duże.

Co robić w Amsterdamie?

Amsterdam to przeciekawe miasto!

Oczywiście nie będzie szokiem, że to jedno z najbardziej imprezowych miast europejskich. Jeśli chcesz się zabawić, to lepiej trafić nie możesz. Czerwona dzielnica, Coffeshopy, imprezy i mnóstwo festiwali przez cały rok.

Jednak to nie wszystko, ja nie jestem typem imprezowiczki i zastanawiałam się, czy w takim razie i ja znajdę coś dla siebie, odpowiedź.. TAK! Nawet więcej niż się mogłam spodziewać.

Amsterdam, nazywany Wenecją północy to przede wszystkim piękna i przeciekawa architektura. Ciasne uliczki, wąskie kamienice, przechylone domy. Sam spacer po mieście to atrakcja. Rejs kanałami okrzyknęłabym jako takie must do.

Stolica Królestwa Niderlandów ma też wiele ciekawych muzeów, myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Muzeum Van Gogh’a, Rijksmuseum, Stedelijk Museum. Piwosze mogą odwiedzić Heineken Experience. Poza tym znajdziesz tu muzeum figur woskowych Madame Tussauds, seks muzeum, muzeum konopii, serów i wiele, wiele więcej.

Dzielnica Jordan – jedna z ciekawszych i piękniejszych dzielnic Amsterdamu. Nazywana też Żydowską. Znajdziesz tu dom Anny Frank, który udostępniony jest dla zwiedzających.

Wiele knajpek i miejsc z przepysznym jedzeniem, serio! Nie znam miejsca, które tak urzekłoby mnie swoimi knajpkami i restauracjami. A nawet budkami z jedzeniem!

Wszystkie te rzeczy i miejsca, które warto odwiedzić w Amsterdamie opiszę w kolejnym poście: 12 rzeczy do zrobienia w Amsterdamie. Stay tuned.

Ciekawostki na temat Amsterdamu

  • Nazwa kraju to Zjednoczone Królestwo Niderlandów, Holandia to tylko część europejska, nie zapominajmy jednak, że kraj ma też terytoria zamorskie.
  • Amsterdam nazywany jest Wenecją północy. Co ciekawe mają prawie tyle samo kanałów, ale Amsterdam ma trzy razy tyle mostów! Ponad 1200!
  • Głównym symbolem kraju są wiatraki, tulipany, chodaki, ser i rowery.
  • W Amsterdamie jest więcej rowerów niż mieszkańców i co rok przybywa ich jeszcze więcej.
  • W zeszłym roku, w 2020 z kanałów wyłowiono 17 tysięcy rowerów! Średnio wyławia się 10 tys rocznie.
  • Prostytucja jest w kraju legalna, pracownice seksualne płacą podatki, składki ubezpieczeniowe i mają związki zawodowe.
  • Kiedy pokój jest oświetlony na niebiesko w dzielnicy Czerwonych Latarnii, to znak, że kobieta nie jest całkowicie kobietą.
  • Amsterdam był pierwszą stolicą świata, która zezwoliła na małżeństwa homoseksualne.
  • Jeśli chodzi o tulipany, w Holandii jest ponad 120 różnych rodzajów tulipanów. Można kupić je nawet w kolorze białym i czarnym.
  • Królestwo serów – statystyczny Holender zjada 15 kg sera rocznie.
  • Marihuana nie tak do końca jest legalna. Można palić, mieć na własny użytek, ale nie sprzedawać. Ciężkie narkotyki nie są legalne.
  • Holendrzy kochają desery i czekoladę! Na śniadanie, do chleba są specjalne wiórki czekoladowe, które je się z chlebem. Potocznie zwane „mysie kupki”, tak wyglądają.
  • Amsterdam ma chyba najlepiej rozwiniętą infrastrukturę dla rowerów. Przynajmniej w życiu nie było dane mi widzieć miejsca lepiej dostosowanego.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że ten wpis okaże się przydatny. Tak jak wspominałam już kilka razy, Amsterdam to miasto idealne dla każdego. Nie tylko dla imprezowiczów, tak jak został wypromowany. Tu każdy znajdzie coś dla siebie!

Travelholiku

Zapisz się teraz, aby otrzymywać treści, które uczynią Twoje podróże jeszcze bardziej niezapomnianymi!

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *